Też uważam że to spadki przed wzrostem. Barlinek ma zyski za pierwszy kwartał i niezłe perspektywy na drugi. A analitykami nie ma co się przejmować, bo wiadomo że oni grają pod własny bank. Na Hygienice też tak było: gwałtowny spadek do 1,83 z 1,91 a zobaczcie teraz.
Do tego właściciel lubi sprzedawać spółki (kilka ich już sprzedał). Więc jeśli myśli o sprzedaży Barlinka, najlepszą cenę osiągnąłby przy dużej wartości akcji a nie przy małej.