Czy wy wogóle kiedykolwiek pomyśleliście przez chwilę.Jak można mówić o wywalaniu 7k akcji.Inną sprawą jest bardzo niska podaż ponieważ nikt myślący tak tanio nie odda.Stąd ktoś systematycznie ustawiw kupno na coraz niższym poziomie i jak nit nie sypie przez kilka godzin to sam sobie sprzedaje .Pozornie wygląda to na wywalanie ale jest to zbieranie z rynku akcji ,których notabene jest bardzo mało a te które są odbierane trzymają mocne ręce.Finał tej zagrywki będzie następujący.Rynek już jest wydrenowany z akcji ale będzie drenowany aż do bólu.W końcu pojawią się odpowiednie informacje i na tych pierwszych wzrostach powiedzmy do okoła 1 gr ściągnięte będą resztki akcji od niedowiarkow.Wtedy pojawi się możliwość wzrostu do takich rozmiarów o jakich nikt nawet nie przypuszcza chociażby dlatego ,że po pirwsze ni będzie podaży ze strony słabych rąk ,po drugie będą podawane bardzo pozytywne informacje na bazie ,których kurs bedzie windowany i to dopiero wtedy będzie dystrybucja w potocznym slangu tgz. ubieranie ulicy.Na obecnym etapie nie ma mowy o dystrybucj ale jest to zbieranie pomima że kurs może jeszcze trochę spadnie (w co wątpię) bo na każdym spadku zawsze trochę kupuję i widzę że też ktoś kupuje.Nie zachęcam nikogo do kupna ale jak ktoś chce sprzedać ze strata ?
.