Tego niestety nikt nie chce :(. Być może Mirgos planuje zdjęcie firmy z GPW i wykup drobnych za śmieszne pieniądze. Odwoływanie się do sumienia mirgosa, to jak dyskusja z thorem vel taa, tak,otto itd w wielu wcieleniach. Oddajecie coraz niżej, oprócz tego Mirgos przerzuca być może swoje akcje coraz niżej, bo zainteresowanie jest zerowe. W efekcie niedługo będzie złotówka i tyle. Nikt też nie zainwestuje większych pieniędzy w te akcje, bo i po co. Być może podbicie ceny spowodowało by, że sam Mirbud postanowił by uwolnić część zamrożonych pieniędzy. Co tu się stanie, to chyba tylko szulernia u góry wie. Oni od pierwszej emisji mają jeden cel, wydymać drobnych i tyle. Ostatni rok, to przecież scalenie i dodruk. Oszukali drobnych w białych rękawiczkach, w końcu na naszej bananowej wszystko wolno. Jaka była c/z przed dodrukiem?! Teraz, szkoda gadać.