Kiedyś zarobiłem w chu... kasy na ORCO dzięki temu, że w nocy na imprezce chlałem do rana. ;) Zaspałem na notowania a gdy doszedłem do siebie wczesnym popołudniem byłem na +25%. Wieczorem przeanalizowałem cały dzień i upewniłem się, że gdybym rano wstał na giełdę to na 100% wyrzuciłbym cały papier na -7%, wszystko wskazywało na korektę. ;)))