Zakładając negatywny scenariusz, że asfalty z Lotosu nie dołączą do Grupy Unimot, to i tak nie liczyłbym na jakieś wielkie spadki.
Według mnie obecna cena akcji uwzględnia jedynie super marże na sprzedaży ropy.
Co prawda w przyszłym roku marże spadną, ale wolumen ma szanse rosnąć - patrz kierunek Ukraina i kraje zachodnie.
Także, w najgorszym scenariuszu trend boczny 86-95.
Ale ja zakładam jeszcze jedną falę wzrostową, w końcu czwarty kwartał będzie rekordowy.