tak dostalem kontakt w tej sprawie,
kancelaria zyczy sobie opłat na wejście za każdy rok kalendarzowy prowazonej sprawy + 20% ewentualnie odzyskanej kwoty,
ja bym się zgodził i na 40% ale bez "abonamentu" który sobie życzą, przez pare lat można stracić grubą część utopionego kapitalu bez gwarancji odzyskania czegokolwiek... słaba perpsektywa