"W sprawie Nord Stream 2 uważam, że niemiecki rząd ma absolutną rację. Nord Stream 2 należy oceniać w świetle bezpieczeństwa dostaw energii dla całej Europy. Bo ten kryzys pokazuje, że Europa jest nadal zbyt zależna od rosyjskiego gazu. Musimy zdywersyfikować naszych dostawców i masowo inwestować w odnawialne źródła energii. To strategiczna inwestycja w naszą niezależność energetyczną. Nasze dzisiejsze działania to odpowiedź na agresywne zachowanie Rosji. Jeśli Rosja nadal będzie eskalować wywołany przez siebie kryzys, jesteśmy gotowi do podjęcia dalszych działań. UE jest zjednoczona i działa szybko" - zadeklarowała przewodnicząca KE. Urszula Bon Dolejem. Czyli nie tak szybko z tym uniezależnieniem sobie poradzi europa