Zaintrygowało mnie kilka zdań z listu do akcjonariuszy, a szczególnie takie stwierdzenie:
"Sądzimy, że rentowność Software Mind utrzymywać będziemy powyżej 20% zaś obszar FinTech nie będzie przynosił straty w okresie inwestycji."
Kilka zdań wyżej było, że:
"Nasze rozwiązania i narzędzia - od bankowości internetowej i mobilnej począwszy, przez systemy korporacyjne, leasingowe, na LiveBank-u skończywszy - w pełni wspierają i umożliwiają cyfryzację i zdalną obsługę klienta, co w okresie pandemii tak mocno zaczęło być pożądane. Efektem tego był niespotykany popyt we wszystkich obszarach działania firmy, czego odzwierciedlenie widzimy w osiągniętych w roku 2021 wynikach";
oraz
"Rok 2022 zapowiada się bardzo dobrze. Jeśli nic w skali makro nie zmieni drastycznie rynku, to Grupa powinna się rozwijać w bardzo szybkim tempie."
Czyli - mając na uwadze, że wszystkie koszty rozwoju LB (i nie tylko) są aktywowane na produkcję w toku, czy od trochę ponad roku na WNIP (swoją drogą ciekawe czy była wzmianka o zmianie polityki w tym zakresie w ubiegłym roku ??) - to rozumiem, ze pomimo bdb otoczenia rynkowego i propagandy sukcesu - cały segment Fintech i tak ledwo ledwo będzie się spinał? Tak po naszemu...
Jest to aż zadziwiający przejaw szczerości autora listu....