Tylko problem jest niestety taki, że mało inwestorów wie o istnieniu Agroligi. Jakieś ponad 2 lata temu pamiętam wywiad na TVN Biznes ze znawcą spółkę ukraińskich na GPW z jakiegoś funduszu, który dość szczegółowo tłumaczył gorsze/lepsze wyniki m.in Krenela, Astarty, wskazując na zmiany prawne, przesunięcia w ujawnieniu niektórych transakcji w wynikach itp - widać że się znał. W trakcie programu dzwonili inwestorzy i zadawali pytania, i jeden zadzwonił i spytał się jak ocenia on sytuacje spółki Agriliga z NC i jej perspektywy - w odpowiedzi "analityk" powiedział, że nie zna w ogóle takiej spółki. To świadczy, że nawet osoby zajmujące się analizowaniem takich spółek nie zadają sobie trudu aby zerknąć na NC. Dlatego gdybyśmy przeszli na GPW, wtedy znacznie łatwiej - w mojej ocenie - byłoby wyrównać do wskaźników innych z branży. Ale nie przejdziemy do póki kurs nie podskoczy do uczciwych poziomów - przecież jak wchodzili na NC to cena emisyjna to było 81 starych zł, czyli 16,2 zł obecnie, a to było przecież 5 lat temu!!!!