Decyzja o dywidendzie byłaby irracjonalna. Zdrowa spółka nie może być tak zadłużona. Najpierw niech spłacą długi krótkoterminowe, a potem nich dzielą zyski. Jeżeli aktywa trwałe będą miały pokrycie w kapitale własnym, to będzie można wchodzić bez ( większych ) obaw. ( Słyszeliście o Charkowskiej Republice Ludowej ? Ryzyko polityczne o wiele wyższe niż na Kernelu. )