Aforti i Cinkciarza łączy wyłącznie to, że były trwale nierentowne i co roku ponosiły duże straty. Aforti pokrywało ( do czasu ) te straty emitując obligacje i weksle - oszukując inwestorów poprzez przedstawianie im sfałszowanych sprawozdań finansowych- , a Cinkciarz wymuszając na swoich klientach "kredyt kupiecki" - oszukując klientów poprzez wmawianie im, że chodzi o "sprawy techniczne" przy przewalutowaniu pieniędzy.