a ja bym wolał żyć w czasach gdy płonął święty ogień ciotki Inkwizycji i oczyszczał świat z ludzi bezbożnych i plugawych ale na aż takie szczęście się nie zanosi, trzeba się pogodzić z tym że tacy niegodziwcy pętają się po tym Bożym padole bez ładu, składu i sensu ale czy akurat musza zanieczyszczać Kużnię Raciborska i mieszczącą się w niej słynna fabrykę obrabiarek to już niekoniecznie, niech idą w czort wielbić Szatana gdzie indziej a ten zrujnowany i zadłużony zakład pozostawią katolikom którzy go szybko postawia na nogi tak aby pracował z zyskiem oraz na chwałę Bożą, wtedy wszyscy będą zadowoleni i bogaci a pościć będą z własnej woli tylko w piątki a nie tak jak teraz z przymusu i przez cały tydzień.