I niżej, niżej, niżej.
panie prezesie, kończ, bo efekty twojej pracy rynek już wycenił.
ale wcześniej podaj info, ile zarobiłeś przez te kilka lat "zarządzania", a ile zysków przyniosłeś spółce. A potem poddaj "publicznej" ocenie na rynku w Warszawie.
ŻAŁOSNE