Nie oceniamy ZARZĄDU, oceniamy złe wyniki jego pracy za rok 2017 przekładające się na STRATĘ: 4 456 072 (i jeszcze 60 groszy). Co daje łącznie około 15% WARTOŚCI FIRMY! HORROR! Winni są za to: dwaj główni akcjonariusze pan Siwek - bo jego mizerne zainteresowanie firmą na odległość z Brukseli, pozwoliło na nieudolne i przynoszące stratę zarządzanie w jego imieniu oraz głownie pan Szwarc który w odróżnieniu od swego ojca (którego nie chciał słuchać) w ogóle słabiutko się zna na praktycznym biznesie a na piwnym to już na pewno NIE! Rozbudowany, nieprofesjonalny, "stomatologiczny Zarząd z ciotkami klotkami" to kpina i towarzystwo wzajemnej adoracji a nie sprawny organ zarządzający browarem z KONCEPCJAMI. Puknijcie się Panowie w makówki, jeszcze pomoce dentystyczne wprowadźcie do Zarządu BROWARU. Minimum sine qua non tego biznesu to zrobienie dwu/trzy wariantowej koncepcji marketingowej, rachunek ekonomiczny, cięcie kosztów i FACHOWA, profesjonalna obsługa biznesu oraz WYSOKA JAKOŚĆ PIWA - to warunki progowe! Rezygnacja Chęcielewskiego NIC NIE ZAŁATWIA!