Czesto tacy napalency to faktycznie osoby powiazane ze spolka . Albo ktos z rodziny . Spotkałem sie tez goścmi ktorzy byli powiazani z biurem maklerskim ktore wprowadzało papier na giełdę. Bo zazwyczaj czesc prowizji moze byc placona w akcjach. Ale pewnie w 99% to jacys domorosli inwestorzy pieszcza swoje inwestycje. I kazda negatywna albo neutralna opinie uwazaja ba atak na ich samych. Ale nie ma sie co nimi przejmowac .