Jeśli ustalono warunki porozumienia to do samego podpisania nie dochodzi przecież tak po prostu, od razu. Trzeba wszystko przygotować no i umówić się na konkretny termin. To nie jest tak, że jeden dzwoni do drugiego i mówi "będę za godzinę" ;)
Jeśli więc miałoby być kolejne przesunięcie terminu lub ewentualny brak porozumienia to podejrzewam, że już byśmy dostali taki komunikat.