Prawie by się zgadzało, tylko, że zakres obowiązków pkt 2 jest nie potrzebny, ponieważ do prowadzenia rozmów z potencjalnymi inwestorami będzie oddelegowana osoba, a przecież większościowy udziałowiec sam decyduje co i jak Prezes będzie potrzebował tylko długopisu żeby podpisać papiery.