O spłate obligacji można być spokojnym bo spółka ma na kontak dużo gotówki, a nawet za dużo dlatego negocjuje z PZU wcześniejszy wykup obligacji za 60 mln zł.- z tego co pamiętam.
Kluczowy jest rozwój biznesu zagranicznego- gdyż paczkomaty poza Polska generują straty i ciagle bardzo niskie obroty bo jest ich po prostu za mało- ostatnia umowa z Wielkiej Brytanie chyba z DHL daje lekki powiew nadziei że ten rozwój przyspieszy. Te w Polsce już są rentowne i maja szanse jeszcze się rozwijać ale już nie w takim tempie jak w poprzednich kwartałach.- konkurencja np. paczki w Ruch nie ułatwiają biznesu.
Biznes kurierski jest jakąś szansą ale też jest na etapie rozwoju i kto wie kiedy będzie break even.- choć chwala się że w 1 rok rozwinęli biznes jak inne firmy w 5-7 lat ale co z tego jak dla akcjonariuszy jest z tego tylko strata.
W IIQ16 można się spodziewać równie słabych wyników jak w iQ16 bo trwa restrukturyzacja Inpost co będzie początkowo kosztem.
Ale IIIQ i IVQ16 powinny być już znacznie lepsze - nie tylko ze względów sezonowych ale też ze względu na rozwój biznesu i dokonana restrukturyzację.
Ale wycena prawie 300mln- więc żeby uzasadnić taka wycene powinni robic 20-30 mln zysku rocznie.- pytanie kiedy tak będzie