Procent nie rośnie, trzeba na bułkę zarobić. Trzy dni na łonie natury i od razu inna perspektywa. Ptaki już śpiewają, trawa rośnie w lesie czuć wiosnę. A na forum nuudyyy. Zaczynam doceniać jak ktoś farmazon jakiś bezwzględny grubą nicią pociągnie. Aleeee nie wywołujmy wilka z lasu. Bo czuje że to tuż, tuż.