Jak pisałem wiele razy dla tych co mają sklerozę albo czytają tylko czasami wybiórczo to powtórzę, że kupuję akcje Taurona spekulacyjnie tylko a nie inwestycyjnie. Jak to spadnie do 2 zł to kupię większą partię akcji inwestycyjnie i spróbuję powalczyć o dywidendę. Wtedy się okaże ilu znajdzie się chętnych do zawiązania porozumienia i udzielenia pełnomocnictw do reprezentacji.
Mój nabytek akcji spekulacyjny zazwyczaj trwa max kilka dni roboczych. Jak jest szansa to sprzedaję jeszcze tego samego dnia co kupiłem. Sprzedawałem kilka dni temu po 2,97-3,03 a dzisiaj już zacząłem mały skup bo jak widać różnica w cenie miedzy 2,85 a 3,00 to aż 15 groszy różnicy. Bardzo ładne procenty. Oczywiście liczę się z tym, że za parę dni może być po 2,50. Ale odbicie nastąpi jak zawsze choćby na parę godzin i to jest okazja do spieniężenia akcji i tego trzeba pilnować.
Może stanie się cud i skarb państwa będzie optować za dywidendą to oczywiście podniesie kurs w górę. Ryzyk-fizyk, kto ma dojścia ten wie co się szykuje. Dla innych pozostaje totolotek i czekanie na jakieś nierealne zapowiedzi rządu które pomogą podnieść kurs albo go uwalą. A pomiędzy newsami jest przerwa na zabawę w kupno sprzedaż. Kupuj taniej sprzedaj drożej.