gorący kapitał już poszedł sobie, a kurs ugnie się pod ciężarem otumanionej ulicy, która myśli, że idzie na 40+. Z jakiego powodu ma rosnąć? Przecież 'defence' wyciągnęło cenę z 15 zł na 40 i tylko najbardziej ograniczeni oczekują, że bez atomowego info kurs wskoczy na 50.
Spekuła, spółdzielnia, grubasy, są już gdzieś indziej, wysiedli na przystankach 39, 37, 35 itd. W kabinie, co rusz, ktoś puszcza bąka i udaje, że ni on. Jak tak można? Aaaa, no są i tacy, którzy jeszcze nie upchnęli gorącego towaru i szukają głupszych od siebie.