No fajnie, fajnie. Wygląda jak proceduralny generator skał podpięty pod modę AI dla wyciągania kasy z dotacji.
Jeżeli pod to były ostatnie wzrosty to lipa.
Artykuł porusza też jedną ważną kwestię:
"Będąc już w temacie sztucznej inteligencji oraz obecności wygenerowanych przez nią elementów w grach wideo, warto wspomnieć o tym, że Valve swego czasu nie dopuściło wielu takich produkcji na Steama, a wszystko to w obawie przed naruszeniem praw autorskich."