Tak, tak naganiajcie na spadki golasy, po ESPi o wartości równej obecnej kapitalizacji :) :) Nikt nie marzy o niczym innym jak o oddawaniu z 30 % stratą złotej spółki. To co widać, to pozorowane transkacje, z których jak się dobrze ustawicie coś możecie jeszcze dobrać. Do 50 zostanie wyzbierane wszystko, a potem będzie wspinaczka na 60, powolna, stopniowa, wspierana kolejnymi "drobnymi" espi. Jak wypali Libia albo Niemcy wtedy będziecie gonić uciekający pociąg kochane groszołapy. Ale skoro się boicie to absolutnie nie inwestujcie w tą spółkę. Ciekaw jestem co ma do powiedzenia Wielki John w tej sprawie, pewnie pali cygaro gdzieś na Kubie i jak spogląda na arkusz to z Was się śmieje.