no ale przecież o to chodzi, żeby ci co "utknęli" z L'kami oddali je nisko - walka toczy się o ich pieniądze, im niżej oddadzą tym więcej stracą. Oni mają się czuć "w czarnej dziurze", mają skrobać w monitor i przeszukiwać "wskaźniki" w poszukiwaniu tego, który da im sygnał, że "już idzie odbicie", że dołek już za nami, że za chwilę "dzida na północ" :)