@Qwerty, naprawdę uważasz, że to dobrze, gdy firma wygrywa przetargi w taki sposób?
Olsztyn:
"Najtańszą ofertę złożyło ZUE – 382,25 mln zł. Swoje oferty złożyli także: Budimex – 444,45 mln zł, Konsorcjum firm Polimex i Trakcja – 403,16 mln zł, Roverpol – 467,23 mln zł, Gulermark – 467,35 mln zł, Konsorcjum firm Mirbud oraz Kobylarnia – 437,87 mln zł, Torpol – 453,68 mln zł. Na realizację inwestycji Olsztyn przeznaczył 479,7 mln zł."
ZUE wygrało przetarg składając ofertę 54mln poniżej średniej. Blisko 21 mln poniżej drugiej i tak bardzo wyżyłowanej oferty. Na czym oni mają niby zarabiać? Mają dostęp do tańszego sprzętu? Sami produkują materiały budowlane? Jedyne na czym mogą realnie oszczędzić to pracownicy i to wychodzi im idealnie - poświęć kilka minut i sprawdź jakim pracodawcą jest ZUE. Trzeba mieć poważne braki w intelekcie, żeby pracować u nich za 13 zł/h przy robotach drogowych w innym mieście.
Szczecin: "TORPOL S.A - 186 586 760 zł, Budimex - 208 923 158 zł, ZUE S.A – 174 429 663 zł."
Taka sama historia. Na dobrą sprawę mogli złożyć oferty nawet o 20-30 mln wyższe (w sumie) i też by pewnie wygrali, ale może nie lubią pieniędzy. A teraz w zamian będą przez 2 lata zaangażowani w projekty, gdzie sami zgodzili się robić za bezcen. Fantastyczny pomysł na biznes.
@Mirek, te pieniądze muszą zostać wydane znacznie szybciej. W 2023 w Polsce będą podwójne wybory i do tego czasu wszystko co będzie możliwe do wydania zostanie wydane. O 10-15 latach możesz JUŻ w tym momencie zapomnieć.
Ile masz palców w jednej ręcę? W Olsztynie było 7 chętnych do przetargu, już licząc konsorcja jako jedno. W Szczecinie doszła kolejna firma, której nie było w Olsztynie. Myślisz, że nie ma więcej firm w Polsce, które potrafią położyć tory i zbudować przystanki? Przejrzyj kilkanaście przetargów z ostatnich lat i zobacz ile realnie firm się tym zajmuje. Jakby tego było Ci mało to Polsce jest kilkunastu dużych deweloperów i uwierz mi, że każda firma, która potrafi zbudować blok mieszkalny ma środki do tego, żeby położyć 6 km torów i postawić 13 przystanków. Zwłaszcza kiedy same mają zastój w interesie. O firmach z zagranicy nie wspominam.
O bardzo dobrym zarządzaniu pisałem wyżej. Zaniżone oferty, gdzie sami okroili swój zysk o dobre 20 mln. Szanse na zwiększenie zatrudnienia ma podobne jak wszystkie inne firmy, tzn. mieliby gdyby nie to, że są FATALNYM pracodawcą.
Jedna zła wiadomość i cena może drastycznie polecieć. Trzymajcie rękę na pulsie, żeby w dobrym momencie wysiąść, bo ich fundamenty nie są zbyt dobre.