Mądrze piszesz, Sakana już długo nie pobędzie na giełdzie. Za duże koszty utrzymania na GPW, a korzyści poza prestiżem żadnych. Główny akcjonariusz zdjąłby ją z giełdy zaraz po objęciu nowych emisji gdyby nie te kilkaset tysięcy akcji w wolnym obrocie, a co za tym idzie anonimowi inwestorzy, z którymi nie można pogadać o skupie.