Albo Ty mocno w plecy i zaklinasz rzeczywistość....
Nawet mi Cię nie żal. Nie potrafisz zachować się jak facet. Przyjąć porażkę, ciąć straty i iść dalej. Brniesz w to łajno i jeszcze próbujesz bronić....ja ostatnie akcje oddałem po 1.1x i się cieszę :) kasa trafiła na lepsze spółki z perspektywami :)