Szanowny Panie Zbig - rozumiem, że mógłbyś mnie nazywać "nawiedzonym gostkiem" gdybym radził kupować te akcje 5 lat temu po 10 zł, ale wybacz, jesteśmy w innym czasie i na innym poziomie. Pamiętam czasy, gdy obracałem innymi akcjami nanosząc kurs ołówkiem na papier milimetrowy słuchając wycen w radio. Wtedy to było kilkanaście spółek na giełdzie ... historia. Wybacz, ale to ja mogę powiedzieć o Tobie, że jesteś nawiedzony nakłaniając ludzi do sprzedaży teraz po tym kursie. Pozdrawiam rozsądnych !