Niby wszystko jasne a nic nie jest do końca jasne. Wydawałoby się, że kupujacy prawie 1.5 mln nowych akcji impela musi zapłacić cenę wyższą niż na giełdzie (niech ktoś spróbuje kupić na giełdzie taką ilość akcji impela bez znaczącego podniesienia ceny), tymczasem dzisaj było do wzięcia 10tys impelków po 27 z groszami i nie było chętnego. Czyli cena objęcia nowych akcji będzie jednak niższa?