Czekam, czekam i doczekać się nie mogę.
Dawaj niżej, jestem przygotowany. Ino chyżo.
Wstawiłem do arkusza symboliczną ilość na K po 46,90 i wuja zrobiłeś, cały dzień minął.
Może po tym wpisie, zejdzecie jutro na ten poziom.
Dawaj, dawaj, nie udawaj.
Pobawimy się jeszcze ze dwa lata. Przy 40 jeśli zrzucicie wezmę wiecej, ale to już psychiatryk wiesz, bo już ci jełopie wcześniej pisałem.