Obecna cena jest nieco powyżej wezwania.
Moim zdaniem odpowiedź na wezwanie,
które może się nie powieść to niepotrzebne
ryzyko. Chyba, że ktoś liczy na poniesienie
ceny w wezwaniu. W to osobiście wątpię.
Wezwanie nie załatwia sprawy wściekłego
psa w akcjonariacie. O ile pamiętam
cena jaką gotowi byli płacić branżowi to maks.
30 zł. Od tego trzeba odjąć dyskonto na Besta
utratę kontraktów z TFI,... Nawet jeżeli podniosą
cenę w wezwaniu to nie będzie to znaczące.
Problemem w wezwaniu jest minimalny próg.