Gry nad którymi pracują mogą nawet nie zaistnieć wśród tak ogromnej konkurencji, taki los spotyka setki gier każdego roku, więc nie ma czym się jarać, a portowanie póki co przynosi im straty, dlatego sięgają po pieniądze z emisji.Do tego dochodzi jeszcze zainteresowanie prokuratury prezesem tej spółki. Nie wszystko jest takie kolorowe jak się wam wydaje