hym... znam ktosia... to w sumie dwaj ktosie co odpowiadaja za te całe zamieszanie... :-)
bracia POPYT i PODAŻ... żyć bez siebie nie ogą... hahaha :-)
świeczkę widać po sesji... a czy zielona czy czerwona... tego w ciągu dnia nie zgadniesz... nie określi się jaka bedzie jutro ze 100% pewnością... nawet w czasie sesji mieni się wszystkimi barwami... a dopiero na zamknięciu widzisz długość knota... :-)
można spekulować czy danego dnia będzie czerwono czy zielono... można próbować porównywać analogiczne wykresy... ale zachowanie kursu jest tak różne jak nastroje inwestorów... a szansa na nastepny dzień wynosi dokładnie tyle samo... 50%
podobnie jak ze strukturą fal... krzywa życia każdego produktu jest bardzo podobna...a akcja na każdym etapie też jest takim produktem...
produkt I przy cenie 0,6
produkt II przy cenie 1,2
produkt III przy cenie 1,6
i abarotno
to że coś trafiło idealnie w punkt 1,39 PLN to też przypadek... nikt tego nie planował... wystarczyło by, żeby marre chciał dobrać 10 szt i wystawił by zlecenie na 1,38 PLN szt, a ja wkurzony stagnacją albo dla zabawy zdecydował się na redukcję... i wystawił 20 szt po 1,38 PLN, ot tak na głupiego jasia... i by wpadło... 1,39 PLN było by przebite...a za tym poszedł by jeden czy drugi SL... i zrobiło by się 1,32...
tak samo jak ta dzisiejsza 335k... to taki sam transfer jak przez Western Union... tylko pieniędzy w formie akcji... szybko... z rąk do rąk... i być może komuś taka forma bardziej odpowiadała niż transpak... a być może ktoś wystawił jako swoistą barierę... lub celem ściągnięcia wyższych ofert sprzedaży...(no bo skoro 335k stoi na 1,52 to ja pewnie już po 1,57 dzisiaj nie sprzedam)... hahaha... a to by nawet tłumaczyło późniejszy gwałtowny i krótkotrwały wzrost... hahaha... ino go wsysło... hahaha... bo inny zwietrzył okazję do zarobku...
hossa trwa od początku 2009 na całym rynku... tu wystarczy przerzucić ze 100 wykresów i moment mniej więcej jest ten sam... (oczywiście są wyjątki... w postaci firm które nie udźwignęły skutków kryzysu 2007/2008 lub w wyniku rozwodnienia kapitału wolniej z niego wychodzą... ale większość wykresów "z grubsza'" prezentuje się podobnie)... doła mają niemal "w punkt"... :-)
co do tego czy "ktoś" maluje kreski na oślep czy nie to Ci powiem Jony, że tak... sami je tworzymy... rynek... i nikt za tym nie stoi... czasem owszem osoba tzw "animatora"... ale zauważ jak często animator nie wystepuje bądź jest zmieniany...
...jedni kupują z uwagi na informacje z i o firmie... inni widząc, że rynek się rusza i widząc po AT, że wykresy danej spółki zaczynają krzyczeć "weź mnie... weź mnie" też zaczynają kupować ... a wówczas część tych co już posiadła walora na podstawie informacji odczuwać zaczyna przemożną potrzebę pofolgowania stresowi posiadania i sprzedaje... na co z kolei ATowcy widząc czerwień wykresów... również ulegają przemożnej chęci pozbycia się walora... i tak w koło Macieju... dobre info... "czytacze" kupuja, na co z kolei widząc sygnały AT 'wzrokowcy" tez zaczynają kupować... to "czytacze" sprzedają... a zaraz za nimi "wzrokowcy" toże... a taki marre na ten przykład siedzi sobie spokojnie na d...bo tak naprawdę wszystko to kwestia horyzontu czasowego... a on sobie wyznaczył ten horyzont, wiesz... w ch... i ciut ciut daleko... :-)))))))... bo mu się nie spieszy... ba jajca ma stalowe... ciort wi jakie ma powody... w każdym razie na razie nie widzi wiekszych zagrożeń dla swoich pieniążków.... (no bo tak naprawdę takich w tej chwili nie ma ;-)))) ... i jak w końcu zrealizuje... to... HO HO :-)
pozdr