Dla mnie sytuacja jest jasna. Akcje są zbierane. Wzrosty są na dużych wolumenach. Co prawda nie wiadomo ile z takich transakcji to jest po prostu przesypywanie z koszyka do koszyka przez kogoś większego, a ile dotychczasowych akcjonariuszy zmęczonych sytuacją decyduje się oddać akcje przy takich manewrach, ale na pewno to ma miejsce i myślę, że o to właśnie w tym chodzi.
Potem dochodzi do powrotu do bazy na małych wolumenach i zbijanie kursu dosyć kuriozalnymi zagraniami - jak chociażby przed chwilą. Kurs okolo 1,80 zł zlecenie sprzedaży 40 akcji po 1,70 zł. Czy "normalny" akcjonariusz tak sprzedawałby swoje akcje? W mojej opinii nie.
Oczywiście - można podłączyć się pod tę grę i oddawać na tych dziwnych górkach i potem kupować na nowo. Problem w tym, że wyzbycie się całego pakietu na tej górce, a potem zbieranie go odnowa jest przy tych obrotach dosyć problematyczne.
Ja więc czekam na rozwój sytuacji, mnie nigdzie się nie spieszy.
No, ale to tylko moje przemyślenia. Każdy robi jak chce,