Panie Flap - a co powiedzieć o "inwestorze", który nie odpowiedział na wezwanie po 2,75 , następnie nie sprzedał w okolicach 3 zł, po czym mógłby odkupić znacznie większy pakiet ulubionej spółki za te same środki, a na dodatek oczekuje ze swoimi zleceniami w okolicach 2 zł , akceptując kilkadziesiąt procent straty na posiadanym w spółce kapitale ??? Dalej będziemy drążyli temat elementarnych zasad racjonalności w procesach decyzyjnych ? :))) Mój stan posiadania / nie posiadania akcji spółki nie ma nic do rzeczy, forum jest otwarte - może robię to w ramach rozrywki, może w ramach eksperymentu socjologicznego, a może z irytacji stężeniem absurdów na linijkę tekstu ?