Nie wygląda to dobrze, cena zakupu dość wysoka. Jest inny problem, który się ujawnił. Brak efektywnej możliwości pozyskania kapitału, czyli nawet jak ceny wierzytelności spadną, to konkurencja (głównie KRUK, ale też zagraniczna) jest w stanie bezproblemowo pozyskać kapitał, można zobaczyć z jaką łatwością obligacje sprzedaje KRUK, podczas gdy BEST boryka się z dobrze znanymi problemami. Spadająca EBITDA (poczekamy jeszcze na wyniki za IVQ) zwiastuje problemy oraz możliwości szybkiego wybicia.
Rynek wierzytelności został zdominowany przez największe podmioty takie jak KRUK, które wykorzystując przewagę technologiczną, wydajność i organizację pracy, funkcjonują na tym rynku zdecydowanie lepiej. Czas małych przedsiębiorstw windykacyjnych takich jak BEST w mojej ocenie dobiega końca. Na rynku zostanie KRUK i najwięksi gracze zagraniczni.
Nieudana fuzja to był początek końca całkiem nieźle funkcjonującej spółki.
Sprzedaż BEST S.A. większej i lepiej zorganizowanej spółce windykacyjnej skonsoliduje ten rynek, ale nie wpłynie to pozytywnie na konkurencyjność branży.