Dawno nie zaglądałem tutaj i oczom nie wierzę :) Jeszcze są osoby, które jakkolwiek wierzą, że ta spółka zaraz nie ogłosi upadłości.
Szacun. Ludzie głębokiej wiary. Ja przestałem mieć złudzenia już jakiś czas temu i ze stratą wyszedłem po średnio 5,90 zł.. Wykorzystałem moment jak trochę podbijali.
Z perspektywy cieszę się, bo nie pogłębiłem strat.
Długo byłem na tej spółce dlatego sentymentalnie w okolicach 1zł wejdę spekulacyjnie przed typowym odbiciem zdechłego kota. Teraz nie ma co się mamić, że jest dobrze jak jest źle od dawna. Zasada jak zwykle na spółkach GPW ostatni gasi światło.