Księgowy czy operacyjny, ale jednak zysk. Wierzyciele (z kolejnych grup) za dużo do powiedzenia nie mieli. "Odzyskanie" kasy otrzymał US. On coś ściągnął, ale nie tyle o ile poprosił. I tutaj wytrawny biznesmen postawił się garbowaniu w imię potrzeby społecznej (uszczelniania systemu na świadczenia społeczne).
Jak jesteśmy w tych obszarach to warto zwrócić uwagę na to co trapi Zarząd, który przytulił 3 zł/akcje/rok ponosząc swoje koszty:
- wzrost pensji minimalnej. To ile pracownicy w wiosce Poznań zarabiają? A lepsze pytanie - kogo i na jakich zasadach tam zatrudniają?
- ryzyko prawne. Przed czym? Czy tylko zmianą prawa (która ewentualnie dotknie całą branże), czy kolejne sprawy sądowe? W Głosie Wielkopolskim kilka dni temu była przypominajka o skierowaniu sprawy karnej względem Głównego o skierowaniu sprawy karnej do sądu. Może zza krat koszty Zarządu lekko obniżą się :)