Na pocieszenie powiem Tobie, że nie jesteś jedyny z taką stratą.
Wystarczy cofnąć się do wpisów na forum w dacie kiedy Synthos się bujał (dosyć długo!) powyżej pięciu złotych. Wtedy miał przebić kolejne progi w ok. 5,50 i dojść do sześciu, czy siedmiu złotych. Teraz raptem forumowicze tamci zamilkli, wątpię, by wszyscy pozbyli się akcji...