Hm... Widzę że chcesz popolemizować ale czy jesteś tego pewien że chcesz? Obstawiam że po jednej wymianie się zniechęcisz a po drugiej zdenerwujesz więc może odpuść i pozwól mi pisać jak jest w tej chwili. Wrzucę tylko drobny argument żeby cię nie obrazić czy urazić że jesteś niemądry albo nie zauważasz czegoś na temat rtęci która ciężarówkami była wsypywana do kreatyny. Uważam że jeszcze wiele wody musi upłynąć żeby spłukać to odium z tej spółki. Usłyszałem że nie obchodzi cię to co ja myślę albo uważam więc prawdopodobnie nie odpowiesz i dobrze.Pozdrawiam.