Ja na spółce jestem juz że tak powiem starym Oldboyem :) Jestem na spółce od ok 8 zł gdzie zaczynałem.W euforii wygrania EURO 2012 r bodajże 2007 lub 2008 r spółka na tą wiadomosc wyskoczyła w okolicę 130 zł.A pózniej to sam zjazd miałem az do ceny w okolicę 3,60 zł.Który z was przeżył takie wzloty i upadki :P Nadmieniam że od pierwszego zakupu nie sprzedałem ani jednej akcji mimo że były w okolicy 130 zł :) Straty wynagrodziły mi solidne dywidendy.Miedzy czasie jak był zjazd cosik tam zawsze do koszyka sobie dorzuciłem.Siedzę w spółce gdyz dobre płaciła dywidendy no i co najważniejsze w samym obrocie jest bardz,bardzo mało akcji z 2 000 000 z całości.Więc wiatrak mozna zrobic ze spólką nie zły :P