mnie w tym zastanawia, że przecież taki Zarząd Dróg podpisując kontrakt musi brać pod uwagę kondycję wykonawcy
znaczy jakiś tam zgrubny audyt pewnie jest robiony i widać nie wypada aż tak tragicznie jak by na to wskazywał kurs
tyle, że być może koncentruje się na spółce zależnej - z którą podpisuje umowę