Gdzieś te zyski muszą być lokowane. Nowy zakład był w znacznej mierze dotowany z funduszy, do tego powinien już przynosić oszczędności dzięki nowocześniejszej technologii. Relokacja też nie jest takim kosztem żeby zjadła zyski. Przez ostatnich 7 lat spółka zwiększyła aktywa trwałe i obrotowe o jakieś 100 mln, zaś zobowiązania wzrosły ledwie o ok. 40 mln.
Aktualna wycena jest śmieszna!