według mnie ważą się tak naprawdę losy spółki. Zresztą rynek też tak chyba to postrzega. Sprawozdanie spółki potwierdza chyba już tylko to, brak zadowalających marż które wymusza konkurencyjny rynek, połączone z coraz wyraźniejszymi może nie problemami ale narastającymi znakami zapytania co do obsługi zadłużenia. Zwracam uwagę na przyrost zadłużenia krótkookresowego "kosztem" zadłużenia długoterminowego, a co to oznacza? najprawdopodobniej jakaś linia kredytowa została zmieniona zamieniając termin z długiego na krótki. Nie zapominajmy o wzroście stopy procentowej który niewątpliwie nie wpłynie pozytywnie n wyniki finansowe a bardzo zaciąży na wynikach tak zadłużonego podmiotu. Spółka swego czasu poszła za szeroko a dziś płaci za to walką praktycznie o przetrwanie. Papieru obecnie nie posiadam, inwestowałem jakiś czas temu skupując w przedziale od 5,9 do 6,9 i pozbyłem się niestety za wcześnie bo po cenie która jest teraz 8,9. tylko jakieś 2 lata temu. Akcjonariuszom życzę powodzenia. Zresztą cała branża to dramat ..wilbo, graal - można powiedzieć że na tym polu świeci seko które pewnie przytuli contimax.