Misiek, zajmij się własnym życiem, a nie bez przerwy żyjesz życiem innych. To naprawdę nie jest normalne i to w niczym nie zmieni przygnębiającej sytuacji, w której prawdopodobnie się znalazłeś. Szczerze współczuję.
To jest ostatnie słowo w twoim kierunku. Więcej nie będę reagował.