Wyraźnie mówi, że szanse na crosspromowanie przez grupę PLW gier wydawanych przez CFG nie są duże. A Inżynier wciąż unika pytań, co właściwie CFG chce robić dla wydawanych tytułów, skoro nie ma ani struktur, ani zasięgu.
I druga sprawa, też oczywista, że ważne jest, czy zespoły są wewnętrzne i na stałe. Tu po raportach widać, że takich osób jest garstka.