kompletnie nie czuje przemysłu, więc może wykończyć krajowe hutnictwo tak jak kiedyś wykończył stocznie. Ze strachu zaangażowali MON w Hutę Częstochowa i nie wiedzą co z tym dalej zrobić, opowiadają tylko bajki o możliwościach tej huty w produkcji zbrojeniowej, co de facto może być tylko kropelką w morzu produkcji tej huty specjalizującej się głownie w blachach okrętowych, czyli grubych. MON nie zapłacił za HCz., wiec Weglokoks musi jeszcze tam żywić syndyka, który tam ciągle siedzi.
W PiS też nie wiedzieli co z hutnictwem zrobić, więc nic z tym nie robili, a Cog jako zadłużona prywatna firma jest w kiepskiej sytuacji, na pomoc Tuska też nie ma co liczyć.
https://www.pogotowieflagowe.pl/aktualne/miasto-w-obliczu-upadku-po-odwrocie-rzadu-tuska-tysiace-rodzin-zagrozonych/