Szczególną miłością polskie studia obdarzyły gatunek symulatorów. W przeciągu roku nasze rodzime firmy tworzące mniejsze gry wydają kilka, a nawet kilkadziesiąt różnych tytułów z tego segmentu, i każda odnosi przynajmniej zadowalające wyniki na platformach cyfrowych.
Electrician Simulator i sukces na Steam
Take IT Studio! to polska firma, która na swoim koncie ma obecnie dwie gry. Pierwsza z nich -
FIG. - to mała platformówka dostępna na konsolę
Nintendo Switch. Drugi, ambitniejszy projekt, który kilka dni temu ujrzał światło dzienne to
Electrician Simulator, czyli
Symulator Elektryka. Jak sama nazwa wskazuje, wcielamy się w młodego elektryka, który rozkręca swój warsztat otrzymując kolejne zlecenia i rozwijając swoje umiejętności na kursach. Naprawiamy małe sprzęty AGD przysłane nam przez klientów lub jeździmy do domów na zlecenia polegające na montażu urządzeń elektrycznych oraz przewodów.
Zobacz galerięTytuł miał swoją premierę w czwartek, 22 września i od razu zaczął zajmować wysokie miejsca w rankingach platformy Steam. Jak piszą twórcy, wyniki sprzedaży i odsetek pozytywnych ocen przerosły ich najśmielsze oczekiwania, gdyż pojawili się na wysokich lokatach w dwóch rankingach sklepu.
Sam miałem okazję zapoznać się z pozycją kilka dni przed premierą i choć początkowo zamierzałem po kilku misjach dać sobie spokój, to wciągnęła mnie na tyle, że ukończyłem ją w całości. Jako miłośnik majsterkowania szczególnie spodobały mi się misje w warsztacie, w ramach których rozkręcamy i naprawiamy małe sprzęty elektroniczne. Wykonanie wszystkich zleceń w grze zajęło mi niecałe 5 godzin i uważam, że zdecydowanie warto wydać te około 50 zł. Tym bardziej, jeśli lubicie symulatory lub pasjonuje was elektryka, elektronika i majsterkowanie.