polecam przeczytanie historii forum od momentu informacji o mozliwym ukladzie jak byly wzrosty od ceny likwidacyjnej. Dokladnie kto i co pisal. Kto niby kupowal, co sie tutaj dzialo... otworzysz oczy kolego. Ale nie pisz mi glupot tylko przeczytaj jak napisalem... co pisala procka, swojaki i inni smakosze tego walora. Przy 40-45 groszach jak jeszcze nie bylo klepnietego ukladu byla to spolka super perspektywiczna. Byly Prezes byl mega guru, ktory ma super plany, jak odszedl (kurs 30 gr) miala to byc bombastyczna wiadomosc windujaca kurs na wyzyny, a jesli nie to przynajmniej stare poziomy gdzie ubierali sie niestety inni czyli 50-70 gr. Jak spadlo do ceny 20 gr to juz taniej byc nie moglo... przy cenie likwidacyjnej kazdy z tych smakoszy walora sie pakowal i bral kredyty ... gdyby to byla prawda teraz mieliby -80% a przynajmniej -50% ... stad mozna zadac racjonalne pytanie, jak to jest, ze przy takich spadkach nadal pisza pozytywnie i po tylu kopach w dupe maja usmiechnieta mine. Czyzby usredniali? Czyzby mieli takie zaciecie, ze lubia tracic przez kilka lat? Tutaj niestety odpowiedz jest jedna i osobiscie uwazam, ze czesc z tych osob, ktora pisze tutaj i zapewne gra manipulujac kursem powinna zostac sprawdzona przez odpowiednie instytucje. I czy czesc z tych osob nie ma kontaktu z osobami kiedys dzialajacymi w otoczeniu spolki albo nadal waflujacymi sie z osobami ze spolki... :)
polecam historie forum