0
2011-01-28 08:29:30 78.8.72.* | BOMII
Bomi dzieli biznes na hurt i detal [0]
Zarząd zapewnia, że plany nie mają związku z potencjalnymi zmianami właścicielskimi.
Analitycy są innego zdania
Nawet o 6 proc. drożały wczoraj akcje sieci delikatesów Bomi. Rynkowi najwyraźniej
spodobał się plan upublicznienia spółki zależnej Rabat Pomorze i skoncentrowania w niej
działalności dystrybucyjnej i franczyzowej.
– Często spotykaliśmy się z niezrozumieniem, jak de facto wygląda nasza grupa
kapitałowa i nasz model biznesowy. Wyszliśmy więc naprzeciw oczekiwaniom rynku –
komentuje Marek Romanowski, prezes Bomi. Twierdzi, że podział biznesów nie jest związany
z potencjalnymi zmianami właścicielskimi, które mogą mieć miejsce w Bomi.
Chętnych nie brakuje .Jednak eksperci podkreślają, że taki ruch nie jest bez znaczenia
dla potencjalnych kupujących.
– Emperia byłaby zainteresowana tylko aktywami detalicznymi Bomi. Hurtu nie może
kupić ze względu na umowę z Eurocashem – wskazuje Łukasz Wachełko, analityk
Deutsche Bank Securities.
Działalnością hurtową nie jest zainteresowana również inna firma z branży, Piotr i Paweł.
Jej zarząd nie ukrywa jednak, że poszczególne lokalizacje sklepów Bomi mogłyby być dla
Piotra i Pawła interesujące. – Nie wykluczamy przejęcia zorganizowanej części
przedsiębiorstwa – potwierdza w rozmowie z „Parkietem” Piotr Woś, szef
firmy.
Debiut na przełomie I i II kwartału Bomi ma ponad 94 proc. kapitału Rabatu
Pomorze. Spółka ta jest jednym z wiodących dystrybutorów FMCG (dobra szybkozbywalne) w
Polsce. Zarząd Bomi wycenia ją na około 400 mln zł. Jednak jej wyników nie ujawnia.
– W 2010 roku sprzedaż była o kilka procent wyższa od tej z 2009 r. Szacujemy, że w
2011 r. utrzymamy podobną dynamikę – mówi tylko prezes. Bomi nie będzie sprzedawało
posiadanych akcji. – Szacujemy, że oferta obejmie między 5 a 10 proc. obecnego
kapitału – wskazuje szef Bomi. Spółka zależna ma zmienić nazwę na Rabat Serwis i
trafić na NewConnect na przełomie I i II kwartału.
– Hurt jest zdrowszą częścią Bomi, wiec taki ruch może mieć sens nawet bez opcji
akwizycyjnej – mówi Wachełko. Z kolei Kamil Szlaga z KBC Securities dodaje, że
podział biznesu zwiększy przejrzystość grupy i może się przyczynić do lepszej wyceny Bomi
na GPW.